Kiedyś co chwilę odrywałem się od pracy.
(Mimo wyłączonych powiadomień!)
Jakby mózg robił mi na złość.
Wyglądało to tak:
Chcę nagrać podcast o obsłudze klienta…
↳ „O kurczę, miałem odpisać klientowi!”
↳ Otwieram skrzynkę, żeby mieć to z głowy
↳ Widzę newsletter z chwytliwym nagłówkiem
↳ W środku jest link do artykułu o obsłudze klienta
↳ Może mi się to przydać do podcastu, więc czytam
↳ Artykuł wspomina o nowej książce o obsłudze klienta
↳ Wchodzę do księgarni internetowej, żeby ją sprawdzić
↳ Widzę promocję na inną książkę, którą planowałem kupić
↳ Dodaję do koszyka, zaczynam przeglądać inne promocje itd.
Jak rozwiązałem ten problem?
- Obok klawiatury kładę kartkę i długopis.
- Gdy przychodzi rozpraszająca myśl, zapisuję ją.
- Nic mnie nie kusi, więc natychmiast wracam do pracy.
- Na koniec dnia decyduję, co zrobić z zapisanymi rzeczami.
Może Ci się przyda 🙂
Coś na deser
„Większość osób, które nie mogą znaleźć wymarzonego zajęcia, ponosi porażkę nie dlatego, że słabo znają rynek pracy.
Ponoszą porażkę, bo za słabo znają siebie”
– Richard Bolles
Chcesz dostawać taki newsletter?
Soloprzedsiebiorca.pl to newsletter dla właścicieli jednoosobowych biznesów oferujących produkty i usługi oparte na wiedzy. Inaczej mówiąc, dla specjalistów z branży kreatywnej, edukacyjnej, marketingowej, zdrowotnej, IT lub innej.
W każdym mailu polecam 4 przydatne treści oraz 1 narzędzie lub książkę. Moje maile dostaje ponad 14 tys. osób. Dołączysz?
Na stronie zostały wykorzystane linki afiliacyjne. Jeżeli wejdziesz przez nie na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu, sprzedawca podzieli się ze mną częścią swojej marży (nie wpływa to na twoją cenę). Wymieniam wyłącznie te produkty i usługi, z których rzeczywiście korzystam i jestem z nich zadowolony.