Żeby zachęcić ludzi do zapisania się na listę mailingową, niektórzy oferują darmowy e‑book, raport lub wideo.
Ale jest jeden problem.
Część subskrybentów używa tymczasowych adresów e-mail, które po chwili przestają działać. Jeżeli ich na bieżąco nie usuwasz, płacisz za „martwe dusze”. Co gorsza, reputacja Twojej listy z czasem się obniża, a wysyłane wiadomości częściej wpadają do spamu.
Rozwiązanie?
Lead magnet, który dostarcza wartość rozłożoną w czasie:
1. Merytoryczny newsletter
2. Coraz większa biblioteka treści
3. Sekwencja maili na określony temat
Stosuję wszystkie te sposoby:
1. Newsletter Soloprzedsiebiorca.pl
2. Klub Małej Wielkiej Firmy
3. Mailing PodcastPro
Efekt? Lepsza jakość listy + bliższe relacje z odbiorcami.
A teraz zobacz, co dziś dla Ciebie przygotowałem.
Mocna czwórka
- Co zrobić, żeby content marketing sprzedawał?
Jeżeli tworzysz wartościowe treści, ale nie przekłada się to na nowe transakcje, to znaczy, że trzeba coś zmienić.
- 10 pomysłów dla stylistki w małym mieście
To, że klienci łatwo Cię zauważą, nie znaczy jeszcze, że tak łatwo zostawią u Ciebie pieniądze.
- 5 rzeczy, które zniechęcają kupujących
Kto popełnia te błędy, ten traci pieniądze wydawane na reklamę.
- Docieranie do klientów premium w praktyce
Jest to nagranie z live’a promującego kurs online dla agentów nieruchomości, ale w pierwszej godzinie znajdziesz masę użytecznych tipów do zastosowania także w innych branżach.
Coś na deser
Gdy masz problem z podjęciem trudnej decyzji, zadaj sobie pytanie:
„Co się stanie, jeżeli nic nie zrobię?”
Może się wydawać, że nic się nie zmieni. Ale to tylko złudzenie.
Chcesz dostawać taki newsletter?
Soloprzedsiebiorca.pl to newsletter dla właścicieli jednoosobowych biznesów oferujących produkty i usługi oparte na wiedzy. Inaczej mówiąc, dla specjalistów z branży kreatywnej, edukacyjnej, marketingowej, zdrowotnej, IT lub innej.
W każdym mailu polecam 4 przydatne treści oraz 1 narzędzie lub książkę. Moje maile dostaje ponad 14 tys. osób. Dołączysz?
Na stronie zostały wykorzystane linki afiliacyjne. Jeżeli wejdziesz przez nie na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu, sprzedawca podzieli się ze mną częścią swojej marży (nie wpływa to na twoją cenę). Wymieniam wyłącznie te produkty i usługi, z których rzeczywiście korzystam i jestem z nich zadowolony.