Budowanie marki osobistej fotografa – jak tworzyć ofertę, zdobywać klientów i zachęcić modeli, żeby polecali cię dalej

Z rozmów z różnymi fotografami wiem, że budowanie marki osobistej w tym zawodzie nie zawsze jest łatwym zadaniem.

Trzeba wyróżnić się w niszy i mimo dużej konkurencji jakoś radzić sobie na rynku. Musisz mądrze się wyspecjalizować, żeby to właśnie twoje usługi były potrzebne klientowi. A to wszystko jest jeszcze trudniejsze, jeśli jesteś dopiero na początku swojej drogi.

Mój dzisiejszy rozmówca, fotograf Kuba Ociepa, znalazł swoje miejsce w tej obleganej branży, ale też bardzo otwarcie dzieli się swoimi doświadczeniami. Zresztą nie tylko swoimi, ale także tymi, o których opowiedzieli mu koledzy i koleżanki po fachu goszczący w jego podcaście Zawód Fotograf.

Uwaga – ta wiedza przyda się nie tylko fotografom. Zachęcam do posłuchania!

Prezent dla słuchaczy

Jak się przygotować do zdjęć portretowych?
Jak się przygotować do zdjęć portretowych? Dołącz do Klubu MWF i pobierz praktyczny poradnik Chcę to 

Jak zacząć pracować jako fotograf?

Informacja w bio na Instagramie to za mało. Potrzebne są zdjęcia, bo to nie opis robi z ciebie fotografa, tylko portfolio. Powinno być bogate – nie zbudujesz marki fotografa jednym zdjęciem.

Na początku robi się głównie zdjęcia znajomych, najczęściej za darmo, ale ten okres mija, a im ktoś odważniejszy, tym mija szybciej. Nie warto z tym czekać. Nawet jeśli weźmiesz za sesję 50 złotych, poczujesz większą odpowiedzialności i motywację do tego, żeby wykonać swoją pracę dobrze.

Pokazuj swoje zdjęcia innym. Dzięki temu szybciej będziesz mógł zdobywać zlecenia jako fotograf.

Jakie są sposoby zarabiania na zdjęciach?

Pytaj ludzi, pokazuj im swoje zdjęcia, obserwuj ich reakcje, sprawdzaj, co się podoba. Podpatruj innych fotografów i osoby działające w różnych branżach.

Jeśli nie możesz sprzedawać samych zdjęć, bo robisz niszowe sesje, pomyśl, jak zrobić z nich inny produkt. Może to być galeria płatnych tapet na pulpit albo gotowe wydruki, które ktoś może powiesić sobie na ścianie.

W jaki sposób znaleźć swoją specjalizację?

Na początku jest etap nauki i trzeba dotykać każdego tematu. Nie ma szans, żeby od razu świetnie fotografować ludzi. Nie możesz wiedzieć, czy jesteś w tym dobry, bo nie wiesz, czy umiesz zagadać i stworzyć fajną atmosferę albo czy twoje ceny są odpowiednie.

Trzeba próbować różnych zleceń. Na niektórych się wyłożysz, a inne będą ci naturalnie wychodziły.

Kiedy zacząć się specjalizować? Pewnie jak najszybciej, ale cały czas trzeba mieć świadomość, że nie spróbowało się wszystkich tematów i wiele rzeczy może wyjść w praniu.

Rób to, co lubisz, za co jesteś chwalony i na co jest zapotrzebowanie.

Co można zrobić, żeby zdjęcia studyjne były ciekawsze?

Fotograf jest lustrem, w którym przegląda się model. Doświadczenie pozwala wydobyć z człowieka emocje.

Rób na sesji atmosferę, uśmiechaj się, zagaduj, żartuj, trochę błaznuj, żeby model poczuł się bezpiecznie. Jeśli będziesz się denerwować i myśleć tylko o technice, twój stres przeniesie się na klienta, który automatycznie się usztywni.

Zadbaj też o odpowiednie wnętrze i oprawę. Jeśli to konieczne, rozważ wynajem biura albo apartamentu. Pomóż klientowi dobrać garderobę, która dobrze będzie się prezentować na zdjęciach. Zasugeruj wykonanie odpowiedniego makijażu. Dzięki niemu zdjęcia będą wymagały mniej poprawek, a osoba fotografowana będzie się czuła pewniej przed obiektywem.

Jakie są metody zdobywania klientów jako fotograf?

Staraj się mówić językiem korzyści. Nie koncentruj się na sobie i swoich umiejętnościach, tylko na kliencie i jego potrzebach.

Jeśli wiesz, że ktoś szuka zdjęć na stronę internetową, pokaż mu swoje portfolio i powiedz, że możesz mu je dostarczyć. Podaj cenę, pokazuj rozwiązanie jego problemu na konkrecie.

Zadbaj o kompleksową usługę: przedstaw klientowi dostępne opcje cenowe, powiedz, co wchodzi w skład oferty, co możesz mu zapewnić, w czym go wyręczysz i co jesteś w stanie załatwić.

Jak się wyróżnić w branży fotograficznej?

Znajdź swoją niszę i rozwijaj swój warsztat. Komunikuj, jakie zdjęcia robisz i jaki styl cię charakteryzuje.

Spraw, aby klient czuł się w pełni zaopiekowany: pomóż mu przygotować się do sesji, zadbaj o wszystkie szczegóły, pomyśl z wyprzedzeniem, co może przynieść korzyść twojemu klientowi.

Fajną rzeczą jest także umowa. Nie każdy fotograf z nią pracuje, ale z punktu widzenia klienta to duży plus, jeśli dzięki niej może później bez problemu korzystać z tych zdjęć na zasadzie praw majątkowych do własności intelektualnej.

Poza tym fotograf musi pamiętać, że zdjęcie może być wykorzystywane na różne sposoby. Warto więc zostawić trochę miejsca po bokach czy nad modelem, żeby już na tym etapie ułatwić pracę grafikowi.

Jak zachęcić ludzi do polecania naszych usług?

Gdy jesteś początkującym fotografem, możesz robić zdjęcia znajomym w zamian za pozytywną opinię w mediach społecznościowych. Możesz też skorzystać z opcji wzajemnego polecania usług w specjalnych grupach networkingowych.

Jak poprosić klienta o rekomendację? Gdy wysyłasz mu gotowe zdjęcia z sesji, dołącz do wiadomości link, pod którym klient będzie mógł zamieścić opinię o waszej współpracy. Im bardziej ułatwisz mu to zadanie, tym większe prawdopodobieństwo, że to zrobi.

3 rzeczy do zrobienia po wysłuchaniu tego podcastu

  1. Rób zdjęcia i pokazuj je innym. Pamiętaj, żeby cały czas budować swoje portfolio.
  2. Jeśli jesteś na początku swojej biznesowej drogi, nie ograniczaj się do jednej dziedziny. Podejmuj się różnych zleceń – tylko w ten sposób masz szansę dowiedzieć się, w czym jesteś naprawdę dobry.
  3. Dobrze przemyśl swoją ofertę. Najlepiej zaproponuj klientom różne opcje cenowe – każdą z nich obudowując odpowiednimi elementami.
Aby używać odtwarzaczy multimedialnych, musisz wyrazić zgodę na użycie plików cookies usług odtwarzaczy
Ok, zgadzam się

Przydatne linki

Na stronie zostały wykorzystane linki afiliacyjne. Jeżeli wejdziesz przez nie na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu, sprzedawca podzieli się ze mną częścią swojej marży (nie wpływa to na twoją cenę). Wymieniam wyłącznie te produkty i usługi, z których rzeczywiście korzystam i jestem z nich zadowolony.