Ile zarabia soloprzedsiębiorca?
Czy jednoosobowy biznes się opłaca?
Poznaj konkretne liczby

Ile zarabia soloprzedsiębiorca?

Czy jednoosobowy biznes się opłaca?

To trudne pytania, bo soloprzedsiębiorca to nie jest konkretny zawód, w którym obowiązują ustalone stawki. To pewna koncepcja prowadzenia biznesu. A w ramach tej koncepcji poszczególne osoby mogą się bardzo różnić (również pod względem finansowym).

Dlatego, żeby znaleźć odpowiedź i podać ci konkretne liczby, zrobiłem ankietę wśród odbiorców mojego newslettera.

Zadałem w niej pytanie: „Jaki był Twój łączny dochód z działalności za ostatnich 12 miesięcy?”.

  • Żeby nie było żadnych wątpliwości, wyjaśniłem, że chodzi mi o pieniądze, które zostają na koncie po opłaceniu kosztów.
  • Zapytałem o łączną kwotę za ostatnich 12 miesięcy, bo w niektórych branżach dochody rozkładają się nierównomiernie w ciągu roku.

Ankietę wypełniło 116 soloprzedsiębiorców. 107 z nich podało mi konkretne przedziały swoich zarobków.

Chcesz poznać wyniki? Czytaj dalej!

Aby używać odtwarzaczy multimedialnych, musisz wyrazić zgodę na użycie plików cookies usług odtwarzaczy
Ok, zgadzam się

Spis treści:

Ile zarabiają soloprzedsiębiorcy?

Największa grupa soloprzedsiębiorców – co czwarta spośród badanych osób – zarabia między 4000-8000 zł miesięcznie. Czyli podobnie do średniej krajowej pensji na etacie, która wynosi niecałe 5900 zł na rękę.

Kilkoro ankietowanych poniosło straty. Jedna osoba wyjaśniła, że ujemny wynik finansowy wynikał z inwestycji w sprzęt. Dwie inne rozpoczęły działalność mniej niż rok temu, więc w ich przypadku dane obejmowały mniej niż 12 miesięcy.

Z drugiej strony byli i tacy, którzy zarabiają miesięcznie na czysto ponad 25.000 zł.

Ile zarabiają solprzedsiębiorcy

Same liczby to jednak nie wszystko. Dużo ciekawsze są pytania:

  • Jakie wnioski można wyciągnąć z tych danych?
  • Jak zarabiać więcej jako soloprzedsiębiorca?

Zastanówmy się nad tym.

Co wynika z danych o zarobkach soloprzedsiębiorców?

Wygląda na to, że większość ankietowanych soloprzedsiębiorców traktuje własną firmę podobnie, jak pracę na etacie:

  • W większości wykonują usługi (sprzedają swój czas za pieniądze).
  • Pracują przeciętnie 8 godzin dziennie i zarabiają średnią krajową.
  • Różnica polega na tym, że mają większą swobodę i elastyczność.

Tyle że „większość” to nie wszyscy.

Postanowiłem sprawdzić, z czego wynikają różnice między osobami, które mają najwyższe dochody, a tymi, które zarabiają najmniej.

Przyjrzałem się trzem czynnikom i sprawdziłem ich korelację z dochodami.

Te czynniki to:

  • od ilu lat dana osoba prowadzi firmę,
  • ile godzin tygodniowo pracuje,
  • ilu ma współpracowników.

Co się okazało?

Każda z tych rzeczy jest powiązana z dochodami. Osoby dłużej prowadzące firmę, bardziej pracowite, mające więcej współpracowników, mają też wyższe dochody.

Ale nie jest to zbyt silna korelacja.

W takim razie, co jeszcze wpływa na to, ile zarabia soloprzedsiębiorca? I jak to wykorzystać, żeby zwiększać swoje dochody?

Jak zarabiać więcej jako soloprzedsiębiorca?

Powiem ci o 5 elementach, których nie było w ankiecie, ale które z mojego doświadczenia mają ogromny wpływ na to, ile zarabia soloprzedsiębiorca:

  • branża
  • klienci
  • lokalizacja
  • źródła przychodów
  • marka osobista

Od tych 5 rzeczy zależy, ile potencjalnie możesz zarobić i jakie koszty musisz ponieść. Czyli ile ostatecznie zostaje ci na koncie.

Ile zarabia soloprzedsiębiorca

1. Branża

Wiadomo, że w branży finansowej zarabia się zwykle więcej niż na zbieraniu jagód. I zakładam, że planując swój biznes, raczej nie bierzesz pod uwagę aż tak skrajnych opcji. Soloprzedsiębiorca zwykle decyduje się na działalność w tej dziedzinie, na której najlepiej się zna.

Ale może być tak, że twoje umiejętności da się wykorzystać w różnych branżach.

Jeśli jesteś trenerką umiejętności miękkich i uczysz komunikacji werbalnej i niewerbalnej, to możesz pracować w budżetówce i szkolić nauczycieli… ale możesz też skupić się na branży prawniczej.

Łatwo się domyślić, gdzie jest więcej pieniędzy.

2. Klienci

Jak klienci wpływają na zarobki soloprzedsiębiorcy? Najłatwiej pokazać to na przykładzie.

Załóżmy, że jesteś DJ-em i masz 3 grupy klientów:

  • Klienci indywidualni – są skłonni zapłacić dużo, szczególnie za wesele, bo to wyjątkowy dzień w życiu, ale musisz być dostępny w konkretnym terminie. Zwykle pracujesz tylko raz dla danego klienta. Zbudowanie marki wymaga dużo pracy i wynika nie tylko z tego, jak wykonujesz zlecenie, ale też z tego, jak się komunikujesz z klientami i jakie masz relacje w branży, bo od tego zależy, jak często inni cię polecają.
  • Duże firmy – korzystają często z usług agencji eventowych, które mają portfolio podwykonawców i znają stawki rynkowe znacznie lepiej niż prywatne osoby. Zarobisz więc zwykle mniej niż na weselach, ale za to masz szansę na więcej zleceń od tego samego klienta (czyli agencji). Poza tym masz mniej pracy, bo jesteś tylko częścią wydarzenia, a ktoś inny odpowiada za całość. Nie musisz też inwestować w nagłośnienie i oświetlenie, bo zwykle zapewnia je osobny podwykonawca.
  • Mniejsze firmy – kiedy się sprawdzisz, chętnie zatrudniają cię ponownie. Wolą często zapłacić wyższą stawkę niż ryzykować, że wezmą kogoś innego i się nie sprawdzi. Czasem nawet taki klient jest w stanie dopasować termin imprezy do twojej dostępności.

3. Lokalizacja

Gdy działasz w internecie, lokalizacja nie ma znaczenia. Klienci mogą nie zdawać sobie sprawy, czy pracujesz w centrum Wrocławia, czy w wiosce za Augustowem.

Ale kiedy świadczysz usługi 1:1, jest zupełnie inaczej.

  • Osobista stylistka, która pomaga w zakupach za 800 zł, dużo łatwiej znajdzie klientki Poznaniu niż w Gorzowie Wielkopolskim.
  • Jeśli pracujesz w Warszawie, to bez problemu sprzedasz sesję coachingową dla zarządu firmy za 3000 zł. Ale spróbuj znaleźć chętnych na tę samą usługę w Ustrzykach Dolnych!

Z tych powodów niektórzy soloprzedsiębiorcy dojeżdżają do klientów. Ale nie zawsze się da.

Rozmawiałem kiedyś z człowiekiem, który postanowił otworzyć koło swojego domu warsztat samochodowy.

Zainwestował w budynek. Kupił nowoczesne wyposażenie. Zaczął reklamować swoje usługi.

Ale klientów nie było.

Co się okazało? Warsztat był oddalony o 10 km od miasta i klienci nie chcieli tam przyjeżdżać. Mimo że u siebie mieli drożej i musieli czekać tydzień w kolejce.

Podpowiedziałem temu człowiekowi, żeby dorzucił do swojej oferty dodatkową usługę: odbiór samochodu od klienta i odstawienie go na miejsce po naprawie.

Jeśli nie możesz zmienić swojej lokalizacji, zastanów się, co możesz zrobić, żeby nie była ona dla klienta przeszkodą.

4. Źródła przychodów

Twoje potencjalne zarobki mogą się znacznie różnić w zależności od tego, na czym zarabiasz.

  • Usługi: ich zaletą jest to, że możesz zacząć sprzedawać niemal natychmiast i masz małe koszty (o ile twoja praca nie wymaga specjalistycznego sprzętu). Jednak prędzej czy później osiągniesz sufit. Twoje zarobki będą ograniczone przez liczbę godzin pracy i maksymalną stawkę, którą klienci są skłonni zapłacić.
  • Produkty fizyczne: w przypadku rękodzieła mają one te same zalety i wady, co usługi. Co innego gdy tworzysz produkt, który można powielać, np. wydajesz książkę w self-publishingu lub projektujesz plakaty. Wtedy łatwiej o duże pieniądze… o ile oczywiście twoja oferta trafi w zapotrzebowanie rynku. Ale ten warunek zawsze obowiązuje.
  • Tworzenie treści (model influencerski): mówimy tu o sytuacji, w której tworzysz darmowe treści, budujesz zasięg, a firmy płacą za promowanie produktów w twoich kanałach. Polscy influencerzy o kilkumilionowych zasięgach mogą zarabiać nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych za jeden post. Niestety szansa na to, że dojdziesz to tego poziomu, jest mniej więcej taka, jak na złoty medal olimpijski. Większość osób publikujących treści nie dostaje za to żadnych pieniędzy albo zarabia nieregularnie symboliczne kwoty.
  • Własność intelektualna: jeśli tworzysz utwory objęte prawami autorskimi (np. piszesz kryminały lub komponujesz muzykę), możesz zarabiać na sprzedaży tych praw. Dostajesz wtedy pieniądze od każdego sprzedanego egzemplarza lub za każde odtworzenie utworu. Podobnie gdy jesteś wynalazcą. Jeśli stworzysz i opatentujesz jakieś rozwiązanie techniczne, możesz przez lata zarabiać na tym, że pozwalasz innym firmom z niego korzystać. Potencjał jest ogromny, zwłaszcza gdy sprzedasz prawa za granicę. Taki sposób zarabiania wymaga jednak dużej kreatywności i dużo szczęścia (i opłacania prawników, którzy będą ścigać firmy nielegalnie kopiujące twoją pracę).
  • Produkty cyfrowe (kursy, e‑booki, szablony itp.): ich zaletą jest to, że ich powielanie nic nie kosztuje, a dostarczanie do klientów jest szybkie i bardzo tanie. Możesz w ten sposób zarabiać bez wysiłku, ale zanim będzie to możliwe, trzeba włożyć sporo pracy w poznanie potrzeb klientów, stworzenie produktu i wypromowanie go.

Oczywiście nie musisz ograniczać się wyłącznie do jednego źródła przychodów. Zdarzają się twórcy internetowi, którzy zarabiają na współpracach, a do tego sprzedają własne produkty fizyczne (książki) i produkty cyfrowe (kursy).

Z kolei niektóre osoby świadczące usługi zarabiają dodatkowo na swojej własności intelektualnej. Muzyk grający w zespole może dostawać tantiemy za swoje kompozycje. Inżynier, który na co dzień robi projekty na zlecenie, może opatentować jakieś rozwiązanie techniczne i sprzedawać licencję itd.

5. Marka osobista

Wiadomo, że Coca-Cola sprzedaje więcej napojów niż Pepsi. W ślepych testach, kiedy konsumenci nie widzą etykiet, wolą smak pepsi. Mimo to w sklepie częściej kierują się marką niż smakiem.

Ty możesz mieć podobną przewagę, gdy zbudujesz markę osobistą eksperta.

Jak to działa?

Po pierwsze, silna marka osobista osłabia twoją konkurencję, tak samo jak w przypadku Coca-Coli i Pepsi.

Część klientów uznaje, że jesteś dla nich jedynym rozsądnym wyborem. Nie jesteś już jednym z wielu podobnych specjalistów. Stajesz się tą konkretną osobą, której kupujący szukają. Coraz rzadziej wpisują w Google „projektowanie wnętrz poznań”, a coraz częściej twoje imię i nazwisko.

Po drugie, kiedy jesteś rozpoznawalną osobą i masz uznanie wśród klientów, to coraz więcej osób chce od ciebie kupować. W efekcie kalendarz się zapełnia, twój czas staje się coraz cenniejszy, a to pozwala ci – jako uznanemu ekspertowi – na podniesienie stawek.

To podstawy ekonomii – klasyczny przykład działania prawa popytu i podaży.

Po trzecie, możesz też mniej wydawać na reklamę. Dlaczego? Bo eksperci z mocną marką osobistą często są zapraszani czy to na konferencje, czy do mediów.

Dzięki temu powiększanie zasięgu wymaga dużo mniejszego wysiłku. Docierasz do potencjalnych klientów bez dodatkowych kosztów.

Podsumowanie

Jak widać, niełatwo powiedzieć wprost, ile zarabia soloprzedsiębiorca.

Powiedziałem o 5 czynnikach, które wpływają na twoje finanse. Ale zwiększanie dochodów nie zawsze musi być celem numer 1.

Czasem wolimy wybrać niższą stawkę, ale za to mieć:

  • większą satysfakcję z pracy z ludźmi, wśród których dobrze się czujemy;
  • bardziej elastyczne godziny pracy, żeby spędzać więcej czasu z dziećmi;
  • możliwość wyboru projektów, które nas motywują i są okazją do rozwoju.

Trzymam kciuki, żeby jak najczęściej te korzyści nie były alternatywą dla wysokich zarobków, tylko ich uzupełnieniem!

Na stronie zostały wykorzystane linki afiliacyjne. Jeżeli wejdziesz przez nie na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu, sprzedawca podzieli się ze mną częścią swojej marży (nie wpływa to na twoją cenę). Wymieniam wyłącznie te produkty i usługi, z których rzeczywiście korzystam i jestem z nich zadowolony.

Przeskocz do: