Pomysł na biznes dla soloprzedsiębiorcy:
24 propozycje, które nie wymagają
dużego wkładu finansowego

Szukasz pomysłu na biznes dla soloprzedsiębiorcy? Jesteś w dobrym miejscu.

Podam ci 24 różnorodne propozycje, które nie wymagają dużego wkładu finansowego. Nie musisz mieć odłożonego kapitału na start. Nie potrzebujesz drogiego, specjalistycznego sprzętu ani wyposażenia.

Natomiast jest jeden koszt, który trudno przeskoczyć.

Trzeba zainwestować w zdobycie wiedzy i umiejętności, żeby zaoferować coś, za co klienci zapłacą.

Na szczęście wielu soloprzedsiębiorców na początku działalności wybiera kierunek podobny do tego, co wcześniej robili na etacie. Czyli już mają potrzebną wiedzę. Trzeba ją tylko odpowiednio opakować.

Poza tym jest mnóstwo miejsc, w których możesz zdobyć wiedzę za darmo, o ile naprawdę ci na tym zależy. Chcesz się czegoś nauczyć, ale nie masz pieniędzy? Możesz poszukać wskazówek w Google, czerpać wiedzę z tutoriali na YouTubie, zadawać pytania w społecznościach itd.

Aby używać odtwarzaczy multimedialnych, musisz wyrazić zgodę na użycie plików cookies usług odtwarzaczy
Ok, zgadzam się

Spis treści

Żeby moja lista 24 pomysłów na biznes dla soloprzedsiębiorcy była łatwiejsza do strawienia i bardziej praktyczna, podzieliłem ją na 4 kategorie:

Jednoosobowy biznes usłgowy

Pomysły na jednoosobowy biznes usługowy

Początkujący solopreneur bardzo często zajmuje się usługami.

Dlaczego?

Bo najszybciej zaczniesz zarabiać, gdy wyręczysz klienta w określonym zadaniu lub pomożesz mu je wykonać.

W usługach liczy się nie tylko fachowość. Również osobowość i podejście do klienta. Bo usługa to doświadczenie, przeżycie. Jeśli będzie pozytywne, może cię wyróżnić i przełożyć się na kolejne zakupy i polecenia.

Minusem usług jest to, że słabo się skalują.

Nie mając pracowników, nie jesteś w stanie wykonywać wielu usług jednocześnie. Dlatego soloprzedsiębiorcy świadczący usługi z czasem szukają też innych pomysłów, np. produktów cyfrowych. Zajmiemy się nimi później.

Teraz przejdźmy do konkretnych przykładów usług.

1. Organizacja imprez firmowych

Taka działalność polega na planowaniu i koordynacji pikników firmowych, imprez świątecznych, jubileuszy, dni otwartych itp.

Oczywiście takie wydarzenia wymagają nieraz zaangażowania całego sztabu ludzi… ale często spina to wszystko jedna osoba: event manager, który ma katalog sprawdzonych podwykonawców i angażuje ich do poszczególnych projektów.

To pomysł dla soloprzedsiębiorców, którzy lubią adrenalinę, bo jest tam wiele ruchomych elementów, nad którymi musisz zapanować.

Na organizowaniu imprez możesz nieźle zarobić (zwłaszcza przy dużych wydarzeniach). A kiedy event się udaje, satysfakcja jest ogromna. Wiem, bo sam kiedyś pracowałem przy takich projektach jako konferansjer i widziałem to z bliska.

Trzeba jednak liczyć się też z dużym stresem i nieregularnymi godzinami pracy (często w weekendy). Musisz wziąć na siebie odpowiedzialność za podwykonawców. Kiedy zespół nie dojedzie albo catering wyda gościom nieświeżą sałatkę, to ty będziesz odpowiadać przed klientem. Za to ci płaci.

Jeśli pikniki firmowe cię nie kręcą, możesz zaoferować coś innego, np. wyjazdy integracyjne (team building). Możesz też pracować dla klientów indywidualnych i organizować wesela lub urodziny dla dzieci.

2. Wirtualna asysta

Chodzi tu o wspieranie przedsiębiorców głównie w zadaniach administracyjnych i marketingowych. Może to obejmować różne zadania: zarządzanie kalendarzem, obsługę klientów, prowadzenie social mediów, wyszukiwanie informacji itd.

Dużym plusem wirtualnej asysty jest elastyczny czas pracy. Możesz pracować z domu i połączyć tę pracę z opieką nad dzieckiem. O ile oczywiście nie bierzesz zleceń typu „odpisywanie na maile w ciągu godziny”, bo z tym może być ciężko.

Wyzwanie polega na tym, że im więcej tematów, którymi się zajmujesz, tym więcej musisz się uczyć. Nawet jeśli nie poszerzasz zakresu działalności, również musisz ciągle uzupełniać wiedzę, bo narzędzia, z których korzystasz, wciąż ewoluują.

Dlatego coraz częściej widzę asystentki i asystentów specjalizujących się w określonych dziedzinach: sprawach technicznych, zarządzaniu projektami, tworzeniu treści itp.

Jeśli pójdziesz w kierunku takiej specjalizacji, to raczej nie nazywałbym takich usług „wirtualną asystą”. Lepiej określić je bardziej konkretnie, np. utrzymanie stron internetowych, tworzenie grafik do social mediów albo ustawianie automatyzacji w MailerLite.

3. Home staging

Home staging to profesjonalne przygotowanie nieruchomości do sprzedaży lub wynajmu, żeby lepiej się prezentowały (i żeby w efekcie zwiększyć zysk właściciela).

To pomysł na biznes dla osób kreatywnych, które mają wyobraźnię przestrzenną i poczucie estetyki. Z jednej strony są artystycznymi duszami, a z drugiej – śledzą trendy i potrafią wczuć się w potrzeby innych.

Czasem home staging może być ciężką fizyczną pracą. Ale oczywiście nie musisz wszystkiego robić osobiście. Możesz wspomóc się podwykonawcami. Trzeba tylko dobrze skalkulować ceny, żeby w efekcie nie dołożyć do interesu.

Inne pomysły, które przyszły mi do głowy przy okazji home stagingu:

  • gruntowne sprzątanie mieszkań przed wynajmem,
  • decluttering (odgracanie pomieszczeń),
  • przygotowanie auta do sprzedaży.

4. Oprowadzanie wycieczek

Taka działalność polega na pokazywaniu grupom lub osobom indywidualnym atrakcji i zabytków, opowiadaniu o tych miejscach, ich historii i ciekawostkach z nimi związanych.

To idealny pomysł na biznes dla soloprzedsiębiorców, którzy lubią być wśród ludzi, pasjonują się historią, a przede wszystkim lubią opowiadać ciekawe historie. Bo nie chodzi tu tylko o wyrecytowanie faktów z Wikipedii, tylko o pobudzenie ciekawości klientów i zbudowanie klimatu.

Oprowadzanie wycieczek wymaga niezłej kondycji – trzeba dużo mówić i dużo chodzić. Jest to też praca na świeżym powietrzu, co nie przy każdej pogodzie jest zaletą.

Jeśli masz bardziej introwertyczną naturę, możesz pomyśleć o innych atrakcjach dla turystów: projektować escape roomy, planować podróże albo tworzyć gry miejskie.

5. Osobista stylistka (personal shopper)

Stylistka pomaga w wyborze i zakupie ubrań oraz akcesoriów, w których klient będzie dobrze wyglądał i dobrze się czuł.

W przeciwieństwie do oprowadzania wycieczek, o którym pisałem powyżej, ta praca jest niezależna od pogody – spędzasz czas głównie w klimatyzowanych galeriach handlowych.

Potrzebna ci będzie nie tylko wiedza i wyobraźnia, ale też dużo cierpliwości, taktu i umiejętności interpersonalnych. Zwłaszcza pierwsze spotkanie bywa dla klienta krepujące. Może się wstydzić swoich ubrań, sylwetki, znamion na ciele itp.

Plus jest taki, że w tej branży bardzo łatwo pokazać metamorfozę – efekt „przed i po”. Kiedy klient ogląda się w lustrze i widzi, że w nowych obraniach wygląda szczuplej, zgrabniej, młodziej, to czuje, że skorzystanie z takiej usługi mu się opłaciło. I jest szansa, że będzie regularnie wracał.

Gdy pisałem o pracy osobistej stylistki, nasunęło mi się kilka innych pomysłów dla soloprzedsiębiorców: pomoc przy zakupie auta, domu albo nawet firmy. Im ważniejsza jest dla klienta dana inwestycja (bo znacząco wpływa na jego finanse lub wizerunek), tym chętniej skorzysta ze wsparcia kogoś, kto ma doświadczenie i potrafi doradzić.

6. Udzielanie korepetycji

Korepetytor pomaga uczniom w zrozumieniu materiału i przygotowaniu się do egzaminów. Może prowadzić zajęcia indywidualne lub w małych grupach.

To raczej nie jest biznes na lata, ale ma swoje zalety. Możesz dorabiać sobie w ten sposób popołudniami, mieć realny wpływ na czyjeś życie i nauczyć się pracy z ludźmi.

Jest to też okazja do solidnego zbadania rynku. Jeśli umiesz skutecznie wytłumaczyć trudne tematy, możesz wykorzystać ten atut, tworząc kursy online, i zdobywać klientów na znacznie większą skalę.

Do korepetycji trzeba mieć anielską cierpliwość i odporność psychiczną. Również dlatego, że to praca popołudniami i w weekendy, czyli wtedy, gdy zapewne większość twoich znajomych odpoczywa.

Inne pomysły dla soloprzedsiębiorców, które skojarzyły mi się z korepetycjami, to: instruktor nauki jazdy, psi behawiorysta lub szkoła rodzenia.

Konsultacje/coaching – pomysły na solobiznes

Konsultacje/coaching – pomysły na biznes solo

Konsultacje i coaching to szczególny rodzaj usług. Doradzasz klientowi, pomagasz mu przejść przez określony proces, wspierasz, ale nie wykonujesz pracy za niego. To on sam odpowiada za wdrożenie tego, czego się od ciebie dowiedział, i za ostateczne rezultaty.

Zwykle doradztwo dotyczy najważniejszych sfer życia: zdrowia, relacji lub pieniędzy.

Taka praca może dawać dużą satysfakcję, kiedy ktoś wdraża twoje wskazówki i osiąga dobre wyniki. Wiem o tym również jako podcaster. Najprzyjemniejsze maile, jakie dostaję, dotyczą tego, że ktoś pod wpływem Małej Wielkiej Firmy założył działalność lub wprowadził zmiany w swojej firmie i jest zadowolony z efektów.

Natomiast wciąż jest to usługa. A to oznacza, że twoje przychody są limitowane czasem pracy i stawką ustaloną z klientem.

Nie zawsze jednak musi to być stawka godzinowa. Zdarzają się konsultanci (szczególnie biznesowi lub finansowi), którzy umawiają się na honorarium uzależnione od wyników klienta. Najczęściej jest to określony procent od kwoty, którą klient dzięki doradcy zarobił albo zaoszczędził.

7. Doradztwo biznesowe

Doradca biznesowy pomaga przedsiębiorcom w zakresie strategii, zarządzania, marketingu itp. Analizuje, co działa, co nie działa, i proponuje rozwiązania.

Niektórzy doradcy specjalizują się w konkretnych, wąskich obszarach biznesu, np. pozyskiwaniu funduszy europejskich, wchodzeniu na rynek brytyjski, optymalizacji procesów produkcyjnych itp.

Zaletą takiej działalności są potencjalnie wysokie zarobki (zwłaszcza gdy masz stawkę powiązaną z wartością rozwiązywanych problemów).

Trzeba jednak liczyć się z dużą presją, stresem i wysiłkiem, bo praca doradcy jest intensywna, wymaga zagłębienia się w specyfikę działalności klienta, a w niektórych przypadkach wymaga pokonywania wielu kilometrów w samochodzie, żeby dojeżdżać do klientów.

8. Life coaching

Life coach wspiera klientów w osiąganiu celów osobistych i zawodowych. To nie jest psychoterapia – raczej rozwój osobisty – ale również wymaga znajomości odpowiednich technik, żeby właściwie przeprowadzić taki proces. Dlatego zdarza się, że life coachingiem zajmują się także terapeuci.

Jeśli masz odpowiednie predyspozycje i umiejętności, może to być bardzo ciekawy wybór. Również dlatego, że elastycznie ustalasz sobie godziny pracy i jesteś w stanie pracować online z dowolnego miejsca.

Żeby ta praca rzeczywiście dawała wartość klientom, trzeba mieć nie tylko fachową wiedzę. Trzeba też umieć radzić sobie z emocjami klientów, z którymi do ciebie przychodzą.

Frustrujące jest też to, że każdy może przedstawiać się jako coach.

Zdarzają się ludzie, którzy nie mają żadnego profesjonalnego przygotowania, ale potrafią się skutecznie wypromować. Przyciągają wielu klientów, biorą od nich duże pieniądze… tyle że w zamian nie dostarczają żadnej realnej wartości. Takie czarne owce psują później opinię całej branży. Również tym coachom, którzy naprawdę potrafią pomóc.

9. Coaching kariery

Coach kariery analizuje predyspozycje zawodowe klienta i jego dopasowanie do potrzeb rynku pracy. Doradza w zakresie planowania i rozwoju kariery. Pomaga w tworzeniu CV i przygotowaniu do rozmów kwalifikacyjnych.

Przypomina to pracę doradcy zawodowego. Ale to niezupełnie to samo.

Doradca pracuje często z młodzieżą w poradni psychologiczno-pedagogicznej albo w urzędzie pracy z bezrobotnymi.

Coach kariery też może pracować z młodzieżą albo z dorosłymi, którzy zostali zwolnieni. Ale zwykle celuje w inną, bardziej opłacalną grupę. Pomaga pracownikom korporacji starającym się o awans albo znudzonym swoją obecną pracą i szukającym nowych możliwości.

10. Konsultacje dla rodziców

To pomysł na biznes dla soloprzedsiębiorców głównie z wykształceniem pedagogicznym lub psychologicznym.

Rodzic może się martwić, że dziecko zachowuje się agresywnie, boi się ciemności, jest zazdrosne o młodszego brata, ma kłopoty z koncentracją itd. W trakcie indywidualnej rozmowy pomagasz rozwiązać te i inne problemy wychowawcze. Wyjaśniasz, z czego wynikają, i dajesz konkretne sposoby, jak sobie z nimi radzić.

Warto pamiętać, że godzinna konsultacja zabiera tak naprawdę dużo więcej niż godzinę. Trzeba się do niej przygotować, niektórzy też wysyłają później klientowi mail z podsumowaniem. Ale przede wszystkim podczas konsultacji trzeba się maksymalnie skupić na tym, co mówi druga osoba, co jest mocno wyczerpujące. Zwłaszcza że mówimy tutaj o silnych i trudnych emocjach.

Plusem tej pracy jest to, że konsultacje możesz prowadzić online z dowolnego miejsca. A kiedy klienci wracają, żeby podziękować za to, że twoje rady im pomogły, satysfakcja jest ogromna.

11. Doradztwo finansowe

Doradca finansowy pomaga w znalezieniu kredytu, planowaniu oszczędności i inwestycji. Analizuje sytuację finansową klienta i podpowiada najbardziej korzystne rozwiązania.

Tego typu usługi są często bezpłatne dla klienta – doradca dostaje wynagrodzenie w postaci prowizji od instytucji, której produkty sprzedaje.

Taki model rozliczeń prowadzi niekiedy do patologicznych sytuacji. Zdarzało się, że doradcy wciskali klientom określone produkty (np. polisolokaty) tylko dlatego, że dostawali za nie wysokie prowizje.

Dlatego ten rynek jest mocno regulowany. Żeby być doradcą inwestycyjnym, doradcą kredytowym albo brokerem ubezpieczeniowym, trzeba mieć zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego.

Jeśli więc chcesz się zająć taką działalnością, to albo postaraj się o odpowiednią licencję, albo upewnij się, że masz taki pomysł na biznes, w przypadku któego nie jest ona wymagana.

12. Konsultacje z zakresu bezpieczeństwa IT

Pomysł dla soloprzedsiębiorców, którzy znają się na technologii. Twoja praca polega na analizowaniu sytuacji klientów i doradzaniu im optymalnych rozwiązań w zakresie ochrony danych i cyberbezpieczeństwa.

Rynek na takie usługi ciągle rośnie ze względu na cyfryzację. Im więcej pieniędzy jest w formie elektronicznej, tym bardziej przestępcy próbują się do nich dobrać. I tym mocniej trzeba się przed takimi próbami zabezpieczać.

Natomiast z punktu widzenia konsultanta, im cenniejsze dane przetwarzają firmy, tym więcej są skłonne zapłacić, żeby je chronić.

Wyzwanie polega na tym, że wielu klientów ignoruje zagrożenia dopóki oni sami albo ich znajomi nie stracą pieniędzy. Ale biorąc pod uwagę, że ataków hakerskich jest coraz więcej, można śmiało założyć, że popyt na usługi konsultantów też będzie rósł.

Produkty cyfrowe – pomysły na solobiznes

Produkty cyfrowe – pomysły biznesowe dla jednej osoby

W przypadku usług czy konsultacji, o których była mowa wcześniej, wystarczy tylko kilku lub kilkunastu klientów miesięcznie, żeby się utrzymać.

Przy produktach cyfrowych prawie zawsze potrzebujesz ich znacznie więcej.

Z tego powodu dotarcie do poziomu, w którym możesz się utrzymać wyłącznie z tego typu produktów, zajmuje więcej czasu.

Proces sprzedaży i dostarczania produktów cyfrowych można zautomatyzować. Nie oznacza to jednak, że gdy już stworzysz produkt, możesz leżeć do góry brzuchem. Gotowy produkt też trzeba czasem aktualizować. Ale przede wszystkim promować.

Dlatego propozycje z tej kategorii polecam szczególnie osobom, które lubią marketing (albo przynajmniej są gotowe się go nauczyć).

13. Produkty edukacyjne

Ten pomysł na biznes dla soloprzedsiębiorcy polega na tworzeniu i sprzedaży materiałów edukacyjnych w formie cyfrowej. Mogą one obejmować rozmaite tematy: od hobby po zaawansowane umiejętności zawodowe.

Produkty edukacyjne występują też w różnych formach. Począwszy od prostych e‑booków, przez webinary, aż po kursy wideo z quizami i interaktywnymi elementami.

Zaletą produktów edukacyjnych jest skalowalność. Raz stworzony produkt może być sprzedawany wielokrotnie bez kosztów powielania.

Jednak proces badania rynku i tworzenia produktu nie jest łatwy ani szybki. Sama sprzedaż też wymaga wysiłku. Albo robisz od czasu do czasu intensywne kampanie, które wymagają solidnego przygotowania i mocno wyczerpują, albo prowadzisz sprzedaż ciągłą – wtedy twoje zaangażowanie jest mniejsze, ale bardziej systematyczne.

14. Szablony graficzne do Canvy

Możesz zarabiać, tworząc i sprzedając gotowe szablony graficzne do Canvy. Dlaczego właśnie Canva? Bo to bardzo popularna aplikacja, a większość użytkowników korzysta z darmowego planu, w którym wybór szablonów nie jest zbyt duży.

Najczęściej na rynku oferowane są szablony grafik do mediów społecznościowych, ale zdarzają się też inne, np. do tworzenia e‑booków.

Plus jest taki, że ten sam zestaw grafik możesz sprzedać wiele razy. Możesz też zaoferować usługę premium i dopasować zestaw do indywidualnych potrzeb klienta lub uzupełnić zestaw o dodatkowe szablony, których potrzebuje.

Są też minusy. Po pierwsze, konkurencja w postaci darmowych szablonów dostępnych w Canvie. Po drugie, konieczność regularnego tworzenia nowych wzorów (i promowania ich), żeby utrzymać sprzedaż. Im więcej osób używa tych samych grafik, tym słabiej się one odróżniają i zwracają uwagę.

15. Aplikacje mobilne

To pomysł na biznes dla soloprzedsiębiorców, którzy potrafią programować… albo budować aplikacje za pomocą kreatorów no-code.

Możesz w ten sposób tworzyć gry, narzędzia wspierające produktywność, dostarczające informacji albo wspierające naukę. I zarabiać albo pobierając opłaty od użytkowników, albo wyświetlając im reklamy.

W sklepach z aplikacjami jest duża konkurencja, więc niełatwo się przebić. Trzeba też pamiętać, że aplikacje wymagają ciągłych aktualizacji i wsparcia technicznego, bo wychodzą nowe wersje systemów, nowe formaty ekranów itd.

Jednak jeśli ci cię uda stworzyć coś ciekawego, masz szansę zdobyć nie tylko użytkowników z Polski, ale też wejść ze swoją aplikacją na rynki zagraniczne.

16. Oprogramowanie SaaS (model abonamentowy)

Ten pomysł również jest związany z branżą IT. Tym razem chodzi jednak o tworzenie i oferowanie oprogramowania jako usługi. Inaczej mówiąc: w modelu SaaS (od ang. software as a service), czyli w zamian za miesięczny lub roczny abonament.

Model SaaS stał się popularny wśród programistów i twórców start-upów, bo z jednej strony zapewnia przewidywalne przychody (zakładając, że użytkownicy zostają z tobą na dłużej), a z drugiej – łatwo się skaluje. Dodawanie kolejnych klientów do istniejącego systemu jest dość łatwe. Choć oczywiście po drodze mogą się pojawiać przeszkody techniczne (potrzeba mocniejszych serwerów, albo przepisania kodu, żeby był bardziej wydajny).

Trudność polega na zdobyciu tylu płacących klientów, żeby być w stanie się z nich utrzymać. A później na przyciąganiu nowych szybciej, niż tracisz obecnych. Bo z czasem zawsze część się wykrusza.

17. Szablony do Notion

Notion to wszechstronna aplikacja, którą można wykorzystywać jako rozbudowany notatnik. Umożliwia też współpracę w zespole, prowadzenie baz danych i organizowanie informacji na różne sposoby.

Notion jest bardzo elastyczny i można go dostosować do rozmaitych potrzeb… ale wcześniej trzeba się go dobrze nauczyć. Nie każdy ma na to ochotę. Dlatego część użytkowników woli kupić gotowy szablon, który pomoże im uporządkować informacje, nadając im konkretną strukturę.

Jako soloprzedsiębiorca możesz zarobić, tworząc takie szablony dla innych, żeby ułatwić im zarządzanie projektami, lepsze zorganizowanie się i planowanie.

Potrzebujesz do tego dobrej znajomości Notion… i dogłębnego zrozumienia potrzeb twoich klientów. Żeby twój pomysł był lepszy niż to, co oferują twórcy setek darmowych szablonów dostępnych w sieci.

Nie musisz mieć nawet własnego sklepu. Notion udostępnia twórcom własną platformę, na której mogą w ten sposób zarabiać. Jeśli stworzysz produkt po angielsku, masz szansę zdobyć klientów z całego świata.

18. Wtyczki i motywy do WordPressa

Ostatnim pomysłem w tej kategorii jest tworzenie pluginów i szablonów graficznych do WordPressa, który jest najpopularniejszym systemem zarządzania treścią na świecie.

Ogromny rynek to duża pokusa, ale też ogromna konkurencja. Jednak czasem nawet na prostych wtyczkach, dopasowanych do potrzeb konkretnej gruoy klientów, można zarobić.

Pamiętam, jak dawno temu miałem problem, bo nie wiedziałem jak dodać do sklepu WooCommerce pole do wpisania NIP-u. W końcu znalazłem do tego wtyczkę, ale wyłącznie płatną – kosztowała ok. 100 zł za rok. Dziś są też darmowe rozwiązania, ale te płatne nie zniknęły z rynku. I domyślam się, że wciąż ktoś za nie płaci (z przyzwyczajenia lub dla wygody).

Tworząc wtyczki czy motywy do WordPressa, trzeba mieć świadomość, że tak jak przy każdym oprogramowaniu z czasem będą konieczne aktualizacje i poprawki. Może też być potrzebne wsparcie techniczne dla klientów.

Tworzenie treści – pomysły na solobiznes

Tworzenie treści – pomysły na biznes dla soloprzedsiębiorcy

Pomysły z tej kategorii polecam osobom kreatywnym, które lubią tworzyć treści w dowolnej formie: tekstowej, graficznej, wideo, audio itp.

W przypadku takiej działalności zarabia się zwykle na:

  • sprzedaży swoich dzieł (e-commerce),
  • promowaniu ofert innych firm (influencer),
  • tworzeniu treści na zlecenie klienta (usługi),
  • promowaniu własnej oferty (marketing własny).

Zaleta jest taka, że publikując treści, budujesz przy okazji markę osobistą, która z czasem nabiera coraz większej wartości. Nawet jeśli postanowisz zrobić pivot i zmienić branżę, kapitał sympatii i zaufania będzie działał na twoją korzyść.

Wadą jest to, że trzeba albo regularnie dodawać nowe treści, albo odświeżać stare, żeby ludzie o tobie nie zapomnieli.

19. Tworzenie wideo na YouTube

To pomysł na biznes dla soloprzedsiębiorców, którzy mają pomysły na filmy rozrywkowe lub edukacyjne. Budujesz społeczność wokół określonej tematyki (albo swojej magnetycznej osobowości) i monetyzujesz działalność poprzez reklamy, sponsoring lub własne produkty.

Aby to robić, nie musisz pokazywać się przed kamerą. Są takie formaty, w których widać tylko slajdy, animacje albo ekran komputera. Jednak wideo, na którym widać ciebie, najlepiej buduje relacje z odbiorcami i markę osobistą.

YouTube jest platformą najbardziej przyjazną twórcom. Dzieli się z nimi pieniędzmi od reklamodawców znacznie hojniej niż inne social media. Niestety mimo to dla 99% youtuberów są to tylko symboliczne kwoty, bo konkurencja na tej platformie jest ogromna.

Dlatego z mojej perspektywy dużo lepiej wykorzystać YouTube do przyciągania potencjalnych klientów, którzy będą nie tylko oglądać twoje filmy, ale też kupią coś bezpośrednio od ciebie.

20. Produkcja podcastów na zlecenie

Jeśli nauczysz się tworzenia podcastów, możesz też zająć się produkcją audycji audio dla firm i instytucji. Wymaga to z jednej strony umiejętności planowania odcinków, tak żeby były ciekawe dla odbiorców, a z drugiej strony warsztatu technicznego, żeby prawidłowo nagrać i zmontować dźwięk, a później opublikować go w odpowiednich kanałach.

Dobra wiadomość, jest taka, że mogę cię tego nauczyć w moim kursie PodcastPro. Mam wśród absolwentów osoby, które tworzą podcasty nie tylko dla siebie, ale też dla firm, w których pracują, albo dla innych marek.

Można pomyśleć, że nagrywanie podcastów na zlecenie jest mało kreatywne, bo robisz głównie za statyw do mikrofonu. Fakt, że zdarzają się takie sytuacje. Ale jeśli chcesz się bardziej wykazać, to nic nie stoi na przeszkodzie!

Marki często mają problem z tym, żeby mówić o swojej działalności w ciekawy sposób. Twoje spojrzenie z zewnątrz może im w tym pomóc. A dla ciebie będzie to okazja, żeby wykazać się ciekawymi pomysłami.

21. Pisanie książek

Autorzy książek też to najczęściej soloprzedsiębiorcy. Niezależnie od tego, czy piszesz beletrystykę, czy poradniki, możesz zarabiać na swojej twórczości.

Niełatwo odnieść sukces jako autor. Kiedy jeszcze nikt cię nie zna, dobrym wyborem może być publikacja z wydawnictwem, bo dzięki temu twoja książka trafi do szerokiej dystrybucji. A im więcej miejsc, gdzie będzie dostępna, tym większa szansa, że ludzie po nią sięgną.

Oczywiście wydawnictwa zdają sobie sprawę, że początkujący autor to ryzyko, i nie zawsze chcą się go podjąć. A nawet jeśli ci się poszczęści, to przekonasz się, że to nie jest sposób na szybki zarobek. Od ukończenia książki do jej ukazania się w księgarniach mija zwykle 6-12 miesięcy.

Zupełnie inaczej to wygląda, gdy masz już zbudowaną markę osobistą. Po pierwsze, całkiem możliwe, że wydawca sam się do ciebie zgłosi. Po drugie, masz szansę na udany na self-publishing, a wtedy znacznie większa część pieniędzy ze sprzedaży zostanie w twojej kieszeni.

22. Social media (model influencerski)

Kolejny pomysł na biznes dla soloprzedsiębiorcy to zarabianie w mediach społecznościowych, czyli tworzenie angażujących treści, interakcja z followersami i budowanie społeczności. A następnie monetyzacja poprzez współprace komercyjne (model influencerski) lub własne produkty.

Nie jestem fanem social mediów, ale nie da się zaprzeczyć, że jeśli potrafisz wpasować się w algorytmy, to jesteś w stanie przyciągnąć tam uwagę szybciej niż w innych miejscach. A mając duży zasięg – zarobić potencjalnie duże pieniądze.

Trzeba jednak pamiętać, że udaje się to tylko nielicznym i droga do tego jest piekielnie trudna – mówiłem o tym na TEDx Koszalin.

Konkurencja jest ogromna. Algorytmy i trendy się zmieniają. Trzeba ciągle być aktywnym i publikować coś nowego, co jest bardzo wyczerpujące. Może się też zdarzyć, że z dnia na dzień stracisz wszystko, bo twoje konto zostanie przejęte przez hakera lub zablokowane.

Wspominam o tym pomyśle, bo być może mimo moich ostrzeżeń postanowisz spróbować i okaże się, że to coś dla ciebie. Ale moja rekomendacja jest taka, żeby jak najszybciej wyciągać obserwujących z social mediów gdzieś, gdzie masz większą kontrolę nad relacją z odbiorcami, np. na listę mailingową.

23. Projektowanie infografik

Tworzenie infografik mogłoby równie dobrze znaleźć się w kategorii Usługi, ale umieściłem je tutaj, bo jest to szczególna odmiana tworzenia treści.

Polega ona na tym, że bierzesz inną formę, zwykle tekstową (np. artykuł), i tworzysz jej podsumowanie graficzne, które da się przyswoić w kilka lub kilkanaście sekund. A do tego nadaje się do udostępnienia w social mediach.

Możesz zarabiać, przygotowując infografiki na zlecenie (np. dla twórców treści, wydawnictw, agencji marketingowych). Możesz uczyć, jak projektować je samodzielnie. Możesz nawet tworzyć całe książki prezentujące informacje na wybrany temat w formie infografik.

Bardzo lubię infografiki. Gdybym miał więcej talentu plastycznego, to całkiem możliwe, że sam zająłbym się taką pracą.

24. Wydawanie newslettera

To już ostatni pomysł na biznes na naszej liście, ale to nie znaczy, że najmniej ważny. Chodzi o regularne wysyłanie wartościowych treści mailem.

Ja na tym zarobić?

  • Promując własne produkty lub usługi
  • Publikując reklamy lub treści sponsorowane
  • Pobierając opłaty od czytelników

Dwie pierwsze opcje stosuję u siebie w newsletterze Soloprzedsiębiorca.pl. Trzecia jest bardzo rzadko stosowana w Polsce (i prawdopodobnie najtrudniejsza).

Publikując newsletter, nie musisz się przejmować algorytmami, które rządzą w social mediach i na YouTubie. Trzeba tylko dbać o to, żeby użytkownicy nie oznaczali cię za często jako spamera, bo wtedy dostarczalność twoich maili może się pogorszyć.

Ogromną korzyścią newslettera jest to, że możesz dokładnie przeanalizować, kto klika konkretne linki, a później dopasowywać komunikację pod konkretne osoby, np. wysłać tylko do nich dopasowaną ofertę.

Wyzwaniem może być ciągłe pozyskiwanie nowych subskrybentów i regularne dostarczanie wartościowych, angażujących treści.

Podsumowanie

To były 24 pomysły na biznes dla soloprzedsiębiorcy. Nawet jeśli nie ma tu takiego, który pasowałby idealnie do ciebie, to mam nadzieję, że te propozycje cię zainspirują, pokażą trochę inną perspektywę i otworzą oczy na nowe możliwości.

A jeśli pomysł masz już wybrany, proponuję pójść o krok dalej i zastanowić się, jaki model biznesowy będzie dla ciebie, jako soloprzedsiębiorcy, optymalny.

Na stronie zostały wykorzystane linki afiliacyjne. Jeżeli wejdziesz przez nie na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu, sprzedawca podzieli się ze mną częścią swojej marży (nie wpływa to na twoją cenę). Wymieniam wyłącznie te produkty i usługi, z których rzeczywiście korzystam i jestem z nich zadowolony.