Nowa marka, podnoszenie cen i podcasty w biznesie

Gdy myślimy o firmach, które oferują wiele różnych marek, w pierwszej kolejności przychodzą do głowy wielcy gracze. Na przykład Procter & Gamble (Always, Gillette, Ariel, Blend-a-med, Pampers, Duracell i wiele innych) albo – z polskiego podwórka – LPP (Reserved, Mohito, House, Cropp itd.). To jednak wcale nie znaczy, że takie podejście sprawdza się tylko w przypadku koncernów.

„Czy w moim przypadku tworzenie nowej marki ma sens?” Z tym pytaniem zwrócił się do nas Adrian:

Mam agencję reklamową i drukarnię offsetową. W ramach agencji robimy zarówno druki akcydensowe jak również wielki format, gadżety i usługi internetowe. Nasłuchałem się Waszych podcastów o sile marki i teraz pojawiły mi się pytania.

Jako drukarnia offsetowa współpracuję z innymi agencjami reklamowymi, a więc ceny dla nich są wyjątkowo niskie. Jako agencja reklamowa mam ceny czasem wyższe niż agencje, które kupują u mnie wydruki. Ale to raczej ciągle, niestety, walka cenowa o klienta. Jako usługi internetowe chciałbym, aby były z grupy „prestiż”, czyli cena wysoka, ale cała obsługa klienta i ostateczny produkt na bardzo wysokim poziomie.

I pytanie: W jaki sposób mogę wypozycjonować usługi internetowe jako prestiżowe, podczas gdy pozostałe usługi mam w cenach raczej niskich. Czy jedynym rozwiązaniem jest zbudowanie nowej marki? Ewentualnie w jaki sposób w miarę bezbolesny podnieść ceny na pozostałe usługi, żeby kliencie się nie odwrócili?

Nie zdążyliśmy jeszcze nabrać powietrza, żeby odpowiedzieć Adrianowi, gdy odezwała się Marta:

Witam, 30.01. pojawi się szkolenie na temat marketingowych sposobów wykorzystania podcastu do celów biznesowych. Tak sobie pomyślałam, że to byłby świetny temat dla Małej Wielkiej Firmy? Nagracie coś takiego?

Więc nagraliśmy!

Prezent dla słuchaczy

Jak przekonać do siebie klientów
30 technik zdobywania klientów. Zapisz się do Klubu MWF i zdobądź PDF Chcę to 
Na stronie zostały wykorzystane linki afiliacyjne. Jeżeli wejdziesz przez nie na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu, sprzedawca podzieli się ze mną częścią swojej marży (nie wpływa to na twoją cenę). Wymieniam wyłącznie te produkty i usługi, z których rzeczywiście korzystam i jestem z nich zadowolony.