Czy ograniczają cię szkodliwe przekonania finansowe? Wybierz się na randkę z pieniądzem, żeby wasza relacja rozkwitła

Szkodliwe przekonania finansowe. To one odpowiadają za to, że zarabiasz mniej, niż na to zasługujesz. Z drugiej strony – na pewno znasz osoby, do których pieniądze kleją się jak Chupa Chups do dywanu…

Przyciąganie klientów nie zawsze oznacza to samo co przyciąganie pieniędzy. Nie raz dostawałem maile w stylu: „mam tyle pracy, że się nie wyrabiam, ale nie stać mnie na zatrudnienie kogoś, kto mnie odciąży”. Jak to możliwe? Dziś postaramy się rozwiązać tę zagadkę.

Skąd biorą się szkodliwe, ograniczające przekonania finansowe?
Jak wpływają na wyniki twojej firmy?
Czy da się je zmienić i – jeśli tak – to w jaki sposób?

Osoba, z którą dziś porozmawiam, startowała z własnym biznesem ponad 20 lat temu. Była lektorką języka angielskiego, później właścicielką szkoły językowej. A od kilkunastu lat prowadzi firmę coachingowo-szkoleniową. Specjalizuje się m.in. w money coachingu.

Dziś w MWF – Celestyna D. Osiak.

Prezent dla słuchaczy

Czy lubisz pieniądze – Celestyna
Czy lubisz pieniądze? Dołącz do Klubu MWF i pobierz PDF, który pomoże ci to sprawdzić Chcę to 

Skąd się bierze obawa przed przekroczeniem bariery finansowej, którą mamy w głowie?

Czasem chcemy więcej zarabiać, ale nasze przekonania głębokie i wartości wewnętrzne, które kształtowały się do 7. roku życia i w okresie dorastania, sprawiają, że nie potrafimy podjąć decyzji pozwalających osiągnąć ten cel. Świadomość to jedno, ale tak naprawdę często rządzą nami nieświadome emocje.

Jest jeszcze sfera wartości zewnętrznej. Przedsiębiorcy popełniają tu zwykle 3 podstawowe błędy:

  • nie pytają o informację zwrotną, czyli nie wiedzą, jak ich działania są odbierane przez klientów oraz jaką wartość im dają,
  • nie proszą o rekomendacje,
  • nie patrzą na swoją pracę pod kątem big picture, czyli nie wiedzą, jaką wartość globalną dają klientowi.

Warto tu wykonać proste ćwiczenie: stanąć przed lustrem i zapytać siebie, czy czujemy wartość tego, co robimy, i czy w nią wierzymy. Wartość swojej usługi trzeba poznać i trzeba się jej nauczyć.

Jak wygląda praca nad przełamywaniem ograniczających przekonań na temat pieniędzy?

Celestyna zaczyna od testu relacji z pieniądzem, który pokazuje nasze zachowania finansowe. Wyniki są często zaskakujące, a nawet bolesne.

Pieniądze przychodzą do tych, którzy po nie idą. Trzeba więc zadbać, żeby w naszej tabelce excelowej były nie tylko koszty, ale również generator bogactwa, czyli planowanie przychodów. Pieniądze lubią uwagę.

Wiele mówi się o tym, że oszczędzanie czy odkładanie pieniędzy jest OK, ale powinno się mówić również o zarabianiu. Im bardziej masz kontrolę nad kosztami i jednocześnie stosujesz generator bogactwa, czyli każdego dnia wpisujesz swoje zarobki, to mniej pojawia się kosztów, a więcej przychodów.

Co trzeba zrobić, żeby się odblokować w kwestii zmiany przekonań odnośnie do pieniędzy?

Dzieci do 7. roku życia maja bardzo chłonne umysły. Szybko przyswajają nowe rzeczy i jednocześnie bardzo łatwo chłoną negatywne informacje – na przykład na temat finansów.

Metoda soul coachingu zakłada, że żeby trwale zmienić przekonania na temat pieniędzy, które wyrobiliśmy w sobie jako dzieci, warto wejść na fale alfa (fale relaksacyjne) oraz theta, na których pracuje nasz mózg, i tam spróbować wprowadzić zmianę. W stanie relaksu łatwiej docieramy do naszego krajobrazu wewnętrznego.

Nawet jeżeli zrozumiemy dany problem, a on jest opakowany w emocje, to ten mechanizm dalej w nas działa.

Dobre efekty daje również praca z archetypami finansowymi, które znajdują się głęboko w nas.

Część przekonań jest na głębszym poziomie, a część – na płytszym.

Istnieją np. przekonania odnośnie do rodu, czyli rodziny. Osobom wychowanym w biednej rodzinie może być ciężko przekroczyć pewien próg finansowy, bo zupełnie podświadomie niosą w sobie emocje, które im to uniemożliwiają. Dzieje się tak nawet, gdy nie znają historii tej rodziny, bo są to mechanizmy rządzące nimi podświadomie.

Pojawia się wówczas zjawisko zwane termostatem finansowym. Jest to z jednej strony finansowa pojemność na pieniądze, a z drugiej – emocjonalna pojemność na pieniądze.

Jak policzyć swój termostat finansowy? Należy przyjrzeć się swoim obrotom z ostatnich 12 miesięcy, wybrać 5 najwyższych, zsumować i podzielić przez 5. Otrzymujemy w ten sposób termostat finansowy, czyli nasz wewnętrzny finansowy pułap. Następnie możemy zacząć z nim pracować, czyli np. zastanowić się, o jaki procent chcemy podnieść swój termostat finansowy w kolejnym roku.

Pieniądze kochają nas, ale my często ich nie kochamy. Nie poświęcamy im odpowiedniej ilości czasu, nie liczymy ich, nie dbamy o nie, nie zarabiamy ich świadomie i nie zarządzamy nimi.

Jak pozbyć się obawy przed zatrudnieniem pracownika?

Trzeba zastanowić się, ile kosztuje nasza godzina pracy, czyli ile zarobku jest w stanie wygenerować.

Można zacząć od kilku godzin i np. zatrudnić wirtualną asystentkę na 3 godziny w tygodniu. Sprawdzimy w ten sposób, czy dana osoba nam pasuje, i przy okazji nie obciążymy budżetu zbyt dużym wydatkiem. To nieprawda, że od razu trzeba zatrudniać kogoś na pełen etat.

Czy zmiana podejścia do pieniędzy ułatwia egzekwowanie płatności za faktury?

Zdarza się, że nasz wewnętrzny GPS sprawia, że z jakiegoś powodu wybieramy klientów, którzy spóźniają się z płatnościami. Być może jakaś część nas nie uważa, że nasza praca jest wartością.

Nasza firma to nasze królestwo, więc możemy ustalić, że nam się płaci z góry – bez względu na to, co się dzieje na rynku.

Klienci nie muszą wiedzieć, jakie zwyczaje panują w naszej branży. A nawet jeśli odmówią, to trudno. Tylko z klientami, którzy nas doceniają, mamy szansę rozwinąć skrzydła.

Lepiej trzymać pieniądze na koncie czy inwestować?

Jedni lubią widzieć swoje pieniądze na koncie, inni wolą je od razu inwestować, bo to motywuje ich do dalszego działania, skoro na koncie nie ma zbyt wiele gotówki.

Tak naprawdę jednak trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie: jaka jest nasza motywacja do zarabiania pieniędzy? Po co to w ogóle robimy?

Mamy dwa tryby:

  • tryb przetrwania – płacimy podatki i kredyty,
  • tryb prosperowania – płacimy to, co w trybie przetrwania, ale jednocześnie planujemy dalej; zaczynają nam się uaktywniać marzenia.

Każdy przedsiębiorca przechodził w swojej firmie przez tryb przetrwania, ale żeby z niego wyjść, trzeba ustalić większe cele – takie, które uruchamiają nasze serce.

Trzeba pozwalać sobie marzyć, żeby uruchamiać pragnienie i kreatywność.

3 rzeczy do zrobienia po wysłuchaniu tego podcastu

  1. Zastanów się, jaki jest twój stosunek do pieniędzy. Może ci w tym pomóc checklista od Celestyny, którą możesz pobrać w ramach bonusu do tego odcinka.
  2. Notując swoje koszty, pamiętaj również o planowaniu swoich przychodów.
  3. Policz swój termostat finansowy i zastanów się, o jaki procent możesz go podnieść w najbliższym czasie.
Aby używać odtwarzaczy multimedialnych, musisz wyrazić zgodę na użycie plików cookies usług odtwarzaczy
Ok, zgadzam się

Przydatne linki

Na stronie zostały wykorzystane linki afiliacyjne. Jeżeli wejdziesz przez nie na stronę sprzedawcy i dokonasz zakupu, sprzedawca podzieli się ze mną częścią swojej marży (nie wpływa to na twoją cenę). Wymieniam wyłącznie te produkty i usługi, z których rzeczywiście korzystam i jestem z nich zadowolony.